Budda
uczył o dwóch skrzydłach: o prawdzie pozornej (względnej) i
prawdzie rzetelnej (ostatecznej, bezwzględnej). Ja jest obecne jako
prawda względna we wszystkich naukach buddyzmu. Budda mówił o
sobie: „Jestem Zwycięzcą”, i we wszystkich swych przemowach
posługiwał się często zaimkiem ja. Budda uwzględnia ja jako
prawdę względną. W duchowości (ćittamatra) ja jest nazywane
własną świadomością i jako takie jest widziane jako wiecznie
trwałe. Idąc za rdzeniem i rozumem (madhjamaka, pradźnia), ja
spełnia dobre uczynki. Gdy
rozumie się pustkę wszystkich rzeczy, wtedy wszystko pozostaje w
obszarze nazwy. Jednak samo to zrozumienie budzi osobę do działania.
W duszy rodzi się modlitwa: ja ożywiam
duszę w najwyższym zrozumieniu na rzecz innych, aby uwolnić ich od złudzenia i
ciągłego błądzenia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz