sobota, 19 listopada 2011

O tworzeniu

   Tworzenie jest czynnością duszy rozumnej. Także błądzące stworzenia wykorzystują tę siłę do tworzenia, ale przez wrodzoną nieświadomość robią to nieumiejętnie i w rzeczywistości zamiast tworzyć niszczą. Twórczość błądzącej duszy w rzeczywistości nie jest tworzeniem, ale unicestwieniem. Stąd u dusz pojawiają się zbrodnie, takie jak zabijanie, kradzieże, gwałty i kłamstwa. Nie znają one tego, co twórcze i budujące. Próbują się tym posługiwać, ale dla zgubnych celów. W istocie więc nie tworzą, ale niszczą. Dusza rozumna przeciwnie. Ona tylko tworzy. I nigdy dla zniszczenia, a zawsze dla życia. Wszystkie cnoty wypływają z duszy rozumnej i one są twórcze. Dawanie jest twórcze, sprawiedliwość jest twórcza, twórcza jest cierpliwość, twórcza gorliwość, twórcza czujność, twórcza moc, twórcza litość, twórcza modlitwa, twórcza roztropność, twórcza mądrość. Przez samo tylko siedzenie w pustce nie byłoby żadnej twórczości. Ale jeśli rozumie się pustkę i widzi się, że inni jej nie rozumieją, to działa się, aby ich nakierować na to zrozumienie, i samo to działanie jest twórcze, budujące. Dusza rozumna jest nie tylko dziewicza (kadak), ale też twórcza, płodna (hlundrup).
   Tworzenie nie jest więc czynnością trzech trucizn, ale trzech rozumów. Albo powiedzmy inaczej, że czynnością trzech trucizn jest tworzenie udręki, a czynnością trzech myśli tworzenie radości. Tworzenie udręki jest w rzeczywistości nietworzeniem, bo tutaj tworzy się coś, co nie ma mocy bycia. Jest to tworzeniem wymysłów, gdyż wszystkie trucizny pochodzą z nieświadomości. Tworzenie radości natomiast jest istotnie tworzeniem, bo radość rodzi się z rzeczywistego poznania, nieskażonego truciznami i nieświadomością. W prawdziwej radości, gdy pojawia się jakaś udręka, rozumie się, że jest ona tylko nierzeczywistym wymysłem. Wówczas sama udręka jest radością i nie ma nic prócz radości.
   Własna istota jest duszą rozumną. W niej nie ma podziału na siebie i innych. Nie ma dorastania i umierania. Trwa ona wiecznie. Nigdy nie jest samolubna. Jeśli postrzega się ją jako samolubną, to nie poznało się jeszcze swojej prawdziwej istoty. Trzeba jej poszukać. Ona chce się oddać każdemu bez wyjątku i nigdy nie myśli o sobie.

   Każde tworzenie jest zależne od świadomości, a więc jasnego, niepojęciowego rozumu, niezaciemnionego śladami żadnych wspomnień.
   Z nieświadomości powstaje świat znany duszom – dorastanie, choroba, wiotczenie i śmierć. Nieświadomość prowadzi do śmierci, koniecznego następstwa. Świadomość prowadzi do życia, możnego trwania. Świadomość nie ma następstw, a jednak świeci i tworzy. Nie dla śmierci, ale dla życia – dla życia nieśmiertelnego, poza dorastaniem i umieraniem.


Oby wszystkie istoty stały się świadkami niewiędnącego życia!
 

PoSZUKIWAĆ prawdziwej istoty to nie oSZUKIWAĆ. Istotę się znajduje. Znajduje się wtedy, gdy dochodzi się do nieznajdowania. Żeby jednak dojść do nieznajdowania, ciągle się szuka. Jest to nazywane poszukiwaniem duszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz