niedziela, 3 lipca 2011

Doświadczanie rzeczywistości jako boskiej postaci

W Siedmiu przygodnych słowach powiedziano, aby widzieć rzeczywistość jako boską postać. Odnosi się to do osób o średnich i ostatnich (niskich) zdolnościach. Oni zastosowują się do porządku ożywienia, czyli do stopniowego budowania obrazu doskonałości we własnym dziedzictwie (w duszy, w życiu). Kiedy obraz ten staje się jasny, wtedy też powstaje w nich przejawienie wzrostu doświadczenia. Pierw poznają oni osobowość jako boga – skupiają się na sobie – na tym co niejasne w ich umyśle – poznają siebie jako boga. Pobudzają siebie samych bogiem i zaklęciem. Przez duchowe marzenie zatapiają się w poznawaniu siebie i pobudzają samą jasnością i zaklęciem. Ich umysł rozświetla się rzeczywistym zrozumieniem. Wysyłają promienie i wszystkie stworzenia stają się bogami. Wszystkie dźwięki i języki (dźwięki ognia, dźwięki wody, dźwięki powietrza i dźwięki dusz) stają się dźwiękiem zaklęcia. Dźwięki ognia, dźwięki wody, dźwięki powietrza rozpoznają oni jasno jako dźwięk zaklęcia, czy wykonują działanie pokojowe (dźwięk ziemi), rozwojowe (wody), prawne (ognia) albo siłowe (powietrza). Wyrażają oni nieprzerwanie Namaszczonego. Jeśli jest to dla nich trudne i zdarza się, że czasami się rozpraszają (kiedy dusz nie widzą jako bogów albo kiedy w dźwiękach i językach nie słyszą boskiego zaklęcia), wtedy sam bóg jest dla nich zaklęciem, albo samo zaklęcie bogiem. Wtedy ważne są rady z ust duchownego. Kiedy uczeń stosuje się do pouczeń nauczyciela, to sposobem jego działania jest nieodłączanie boga i zaklęcia – światła i dźwięki pozostają w nierozdzielności jako bóg i zaklęcie (gdy uczeń się rozprasza, jest tylko bóg i wtedy on jest zaklęciem, albo jest tylko zaklęcie i wtedy ono jest bogiem – taki jest sposób postępowania; wtedy polega się szczególnie na wskazówkach nauczyciela).

   Na podstawie Man ngag rin po che thun mong gi bon bdun (Siedem przygodnych słów czcigodnej wymowy) z sPyi rgyud chen po Nam mkha' dkar po ye khri mtha' sel gyi rgyud (Wielkie ogólne dziedzictwo: Dziedzictwo usunięcia kresu wiecznego tronu białego nieba), wyd. Gangs Ti se Bon gZhung Rig mDzod/ Deb nyer lnga ba/ rDzogs chen ye khri mtha' sel, mDo smad rTse zhig g.Yung drung Bon bstan 'Phel rgyas gLing, Amdo 2009, s. 358.
   Tam znajduje się wyjaśnienie Objawiciela Dobrotliwego, Tonpa Kuntu Zankpo (sTon pa Kun tu bZang po), udzielone Trenpie Namce (Dran pa Nam mkha') i późniejszym pokoleniom, w sprawie wstępu do skupienia na bogach przymierza (łagodnych i gniewnych; tamże treść szósta, cha).


 ༼ཆ༽ དོན་དྲུག་པ་སྣང་བ་ལྷ་སྐུ་རུ་ཉམས་སུ་བླང་བ་ནི། དབང་པོ་འབྲིང་༼གང་ཟག་༽དང་ཐ་མ་གཉིས་ཀྱིས། གོང་༼གཉིས་སོགས་༽གི་བསྐྱེད་རིམ་གསལ་༼རང་གི་རྒྱུད་ལ་གསལ་བས་༽བས། ཉམས་གོང་འཕེལ་གྱི་སྣང་བ་འབྱུང་སྟེ། དང་པོ་བདག་༼གི་ཤེས་རྒྱུད་མ་གསལ་བར་༽ཉིད་ལྷ་རུ་བརྟག བདག་ཉིད་༼ཀྱི་ཐུགས་ཁ་ནས་༽ལྷ་དང་སྔགས་བསྐུལ་༼སྤྲོས་པས་༽བས། །ཕར་འཕྲོས་༼འོད་ཟེར་༽འགྲོ་དྲུག་ལྷ་རུ་གྱུར། །སྒྲ་སྐད་ཐམས་ཅད་༼མེ་སྒྲ་ཆུ་སྒྲ་རླུང་སྒྲ་སེམས་ཅན་གྱི་སྒྲ་༽སྔགས་སྒྲར་གྱུར། །མེ་སྒྲ་ཆུ་སྒྲ་རླུང་སྒྲ་རྣམས། །ཞི་༼ས་སྒྲ་༽རྒྱས་༼ཆུ་༽དབང་༼མེ་༽དྲག་༼རླུང་༽གང་བྱེད་ཀྱི། །སྔགས་ཀྱི་སྒྲ་རུ་གསལ་བར་ཤེས། །གཤེན་རབ་༼ཉམས་ལེན་༽རྒྱུན་ཆད་མེད་པར་སྤྲད། །རྟག་ཏུ་མི་འབྲལ་༼བ་དཀའ་སྙམ་ན་༽འགལ་དོགས་ན། །ལྷ་ཉིད་སྔགས་༼གང་རུང་སོགས་༽ལ་སྔགས་ཉིད་ལྷ། །བླ་མ་ཞལ་གྱི་གདམས་༼གོང་གི་ཞལ་གདམས་ལྟར་ཉམས་སུ་བླངས་པས་སྤྱོད་ལམ་ཅི་བྱེད་ལྷ་སྔགས་དང་མི་འབྲལ་བའོ།༽པ་གཅེས།།

ཅེས་སྤྱི་རྒྱུད་ཆེན་པོ་ནམ་མཁའ་དཀར་པོ་ཡེ་ཁྲི་མཐའ་སེལ་གྱི་རྒྱུད་ལས་མན་ངག་རིན་པོ་ཆེ་ཐུན་མོང་གི་བོན་བདུན་ལས་གསུངས་སོ།
 
Trenpa Namka
(ze strony www.rgbm123.com)
དྲན་པ་ནམ་མཁའ།

2 komentarze:

  1. To proste w istocie.

    Wszystko jest boskie. Świat widzialny widzisz jako boską postać, a głosy i języki odbierasz jako chwałę - boskie brzmienie. Utrzymujesz to nierozłącznie. Kiedy zaś nie ma tej nierozłączności, to wtedy przynajmniej widzisz samą boską postać i ona służy za chwałę albo słyszysz samą boską chwałę i ona służy za postać.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym wszystkim nie pozostajesz bierny. Również ty sam wysyłasz promienie i stajesz się boską postacią. Wyśpiewujesz pieśni i wyrażasz boską chwałę. To pełne uczestnictwo - nieustanne posyłanie i zbieranie.

    OdpowiedzUsuń