niedziela, 29 grudnia 2013

Myśli o postępowaniu łaskawego bohatera

   Zrozumienie łaskawego bohatera jest wznioślejsze od zrozumienia samodzielnego namaszczonego, który patrzy tylko na odwracanie zależności. Ten samodzielny namaszczony dokonuje jeszcze rozróżnień. Patrzy na zewnętrzny świat i widzi jego znikomość, więc odwraca się od niego. Pragnie oczyścić się z wszelkich wad winy i zdobyć wolność. Lekceważy wszystko, co pojawia się w duszy i traktuje jako złudzenia. Z przekonaniem odrzuca wszystko co światowe i zmysłowe. Rozmyślając, dochodzi do „zrozumienia głębokiej słowności” (moralności). Tylko tego jednego jest pewien i z tego powodu wypiera się wszelkich działań, poświęcając się zupełnie zrozumieniu i rozmyślaniu. Jego zrozumienie ciągle jest dwoiste – wyróżnia przyczynę i skutek, stałość i znikomość, treść i duszę, rzeczywistość i pozorność.
   Natomiast łaskawy wybawca, przyjmując cztery rodzaje przeświadczeń,1 nie pozostaje ani na zewnątrz, ani wewnątrz. Nie lęka się więc patrzeć na duszę jako wolną od pojmowania pojęcia. Patrzy w celu zdobycia doświadczenia. Nie odrzuca żadnych doświadczeń jakie pojawiają się we własnej świadomości, ale rozmyśla nad nimi aż zdobędzie zupełną jasność. Przez to szczególne skupienie na duszy, postępowanie to bywa zwane samą duszą (tyb. semcampa – sems tsam pa, sanskr. ćitamatra – cittamātra). Tak też zasadniczą różnicą między samodzielnym namaszczonym a łaskawym wybawcą jest uwzględnienie duszy. Namaszczony wypiera się duszy jako złudnej, a wybawca bierze ją za rzeczywistą.
   Ten wybawca widzi całą rzeczywistość jako rzutowaną przez duszę. Wszystko jest zależne od niej. Dusza jest sprawcą, z niej wynika rzeczywistość, naczynia i wyciągi (światy i dusze, byty nieożywione i ożywione). Za początek i kres uznaje się własną świadomość. Własna świadomość jest tutaj rozumiana jako sumienie, w którym zbierają się dobre i złe wyrzuty. Jest więc jednostkowa, ale będąc rozumną, jest też w stanie przenikać wszystko, co jest. Obejmuje również wszystkich przez poleganie na łasce. Zatem jednostkowa świadomość za sprawą wzroku poznania i poruszenia łaski ogarnia całość – świat i dusze.
   Mimo przyjmowania postrzeżeń duszy za prawdziwe i pewnego polegania na doświadczeniu zmysłów, w tym postępowaniu także przestrzega się wstrzemięźliwości za pośrednictwem ciała, mowy i myśli. Ponieważ jest się świadomym omylności zmysłów, szuka się czystej istoty duszy, wolnej od pojmowania pojęcia. W ten sposób pojawia się jasne przeświadczenie. Wybawca porusza się za sprawą przebłysków i na ich podstawie buduje rozmyślania. Spełnia poznanie i zasługę, stosując pięć dróg. Przechodzi od czystej świadomości przez jej zastosowanie, widzenie, rozmyślanie, aż wkracza na drogę, na której zanika wszelka nauka. Wyjście poza pojęciowość jest tutaj oczywiste. Już na początku wybawca opiera się na czystych przeświadczeniach, niezakłamanych, wolnych od pojmowania i pojęcia. Pozwala im się rozwinąć przez poddanie się łasce świadomości, zastosowania i widzenia. Na tej podstawie rozmyśla i dzięki zrozumieniu wkracza na drogę nieuczenia się.
   Widząc dobro w rzeczywistości, wzrusza się łaską i z tej pobudki pomaga sobie i innym. W postępowaniu samodzielnego namaszczonego nie było myśli o innych duszach. Tutaj pojawia się pewne wzruszenie nad niedolą innych i działanie zmierzające do usunięcia tej niedoli. Zaczyna się od siebie – zmierza się do doskonałości, poprawiając samego siebie, a później, w czasie doskonalenia, wychodzi się również do innych i wprowadza ich na drogę wiodącą do jednego celu świętości.
   Siedmioma szczegółami wyróżniającymi to postępowanie jest: (1) zrozumienie, (2) działanie, (3) poznanie, (4) gorliwość, (5) roztropność, (6) cel i (7) zadanie. (1) Zrozumienie uwzględnia tutaj rzeczywistość duszy. Nie odrzuca się wszelkich doświadczeń, ale bierze się je pod ostrze osądu i wyciąga z nich prawdę. (2) Działanie jest szersze, bo wychodzi do świata, ale działający nie wchłania światowej trucizny. (3) Uznaje się światło poznania, prowadzi naukowe dociekania, nie odrzucając ich jako szkodliwych. Poznaje się rzeczywistość we wszelkich jej odcieniach. (4) Przez widzenie wielkiego pożytku rodzi się wielka gorliwość do czynienia prawości i pomagania wszystkim duszom. (5) Przez zrozumienie próżności obrazów korzysta się z roztropności. (6) Wszelkimi sposobami dąży się do celu świętości. Nie tylko pokonuje się namiętność w sobie, ale rozwija się poznanie dla innych. (7) Podejmuje się zadania prowadzenia innych do zbawienia.

1  (1) Własność, (2) jedność i rozłączność, (3) sprzeczności niewystępujące razem, (4) świadomość. Nieco szerzej o tym napisano na osobnym miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz