Myśl
z Miłości zrodziła Słowo
i Je pokochała,
bo w niczym nie ustępowało Myśli.
Słowo posłuchało Myśli
i poczuło się kochane.
Miłość ogarnęła Myśl i Słowo,
Wielka Radość niedwoista,
niczym niezaćmiona,
wzruszyła się z bezruchu,
wytworzyła wolne dzieło,
myśli, słowa i uczucia,
wszystkie wolne w swoim ruchu.
Jedne zostały przy Słowie,
inne poszły dalej
i wybrały własny wymysł.
W ciemności się zatopiły,
w niepoznaniu i słabości.
Bólu doświadczyły,
odepchnięcia Myśli.
Zrodziły nienawiść
i mroczne otchłanie.
i Je pokochała,
bo w niczym nie ustępowało Myśli.
Słowo posłuchało Myśli
i poczuło się kochane.
Miłość ogarnęła Myśl i Słowo,
Wielka Radość niedwoista,
niczym niezaćmiona,
wzruszyła się z bezruchu,
wytworzyła wolne dzieło,
myśli, słowa i uczucia,
wszystkie wolne w swoim ruchu.
Jedne zostały przy Słowie,
inne poszły dalej
i wybrały własny wymysł.
W ciemności się zatopiły,
w niepoznaniu i słabości.
Bólu doświadczyły,
odepchnięcia Myśli.
Zrodziły nienawiść
i mroczne otchłanie.
Słowo
nie przestało kochać,
ani nie przestało świecić,
do zgubionych się zniżyło
i okazało miłość.
Ten pokaz miłości
zasłynął jako litość.
ani nie przestało świecić,
do zgubionych się zniżyło
i okazało miłość.
Ten pokaz miłości
zasłynął jako litość.
Odtąd
w świecie są dwie siostry,
dwa
umocnienia Słowa:
pierwsza
miłość i druga litość.
Nie
ma miłości bez litości
i
litości bez miłości.
Litość
zrodziła się z boleści,
a miłość z radości.
Razem chodzą w parze,
a miłość z radości.
Razem chodzą w parze,
ogarnieniem
są całości.
Pocałunek
(obraz
Gustava Klimta)
Znam ten obraz dosc dobrze-dwa razy malowalem jego kopié i nakladalem niby zlote platki godzinami...;-)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz :)
OdpowiedzUsuń