Tshad
ma rnam 'byed (Podział miar) wylicza
pięć wszechobecności jako: (1) odczuwanie (tshor
ba), (2)
uznawanie ('du shes), (3)
myślenie (sems pa), (4)
dotykanie (reg pa), (5)
myślne działanie (yid byed =
yid la byed pa). Ten podział jest powszechny dla wszystkich obrządków buddyjskich.
Słownik Gangs
ljongs tshig mdzod chen mo (Wielki słownik z Krainy Śniegów)
podaje dwa wyrazy bliskoznaczne dla
wszechobecności (kun 'gro). Są
to: (1) niebo (nam mkha') i
(2) wąż (sbrul).
Wyjaśnienie
pojęcia pięciu wszechobecności podaje
tenże słownik takie: „Pięć pierwiastków duchowych obecnych we
wszystkich duszach” (lub dosłownie: „...idących za wszystkimi
duszami”, ponieważ tybetańskie słowo kun
'gro oznacza dosłownie
wszech-chodzenie).
Pojęcie wszechobecności zostało szczegółowo omówione przez
Tonpę Sienraba (w bonie), Wasubandhu (w buddyzmie indyjskim) i późniejszych
uczonych. Nie jest mi znane źródło skojarzenia z niebem i wężem,
podawane także przez różne słowniki wiedzy buddyjskiej.
Przypuszczam, że może ono pochodzić z dawnych, buddyjskich pism
indyjskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz